W mediach społecznościowych coraz częściej pojawia się teza, że to homocysteina, a nie cholesterol, jest głównym czynnikiem ryzyka chorób serca. Zyskuje ona miano „czynnika spustowego” zawału. Prof. Maciej Banach w rozmowie z Ewą Basińską zdecydowanie prostuje ten pogląd: homocysteina nie jest elementem profilu lipidowego, a jej rola w chorobach sercowo-naczyniowych nie została potwierdzona w zaawansowanych badaniach klinicznych. Koncentracja na homocysteinie kosztem klasycznych zaburzeń lipidowych jest poważnym błędem – zwłaszcza w obliczu rosnącego problemu przedwczesnych zawałów sercaInterwencje obniżające homocysteinę (np. suplementacja kwasem foliowym) nie zmniejszyły ryzyka sercowo-naczyniowegoPrzedwczesny zawał dotyczy nawet co piątego–szóstego pacjenta (mężczyzn poniżej 55 lat i kobiet poniżej 60 lat)W największych analizach naukowych homocysteina nie jest uznawana za istotny, niezależny czynnik ryzyka zawału
Statyny to grupa leków owiana największą liczbą mitów i fałszywych informacji w przestrzeni publicznej. W efekcie wielu pacjentów obawia się ich stosowania. Tymczasem fakt, że statyny przyjmuje prezydent Stanów Zjednoczonych – osoba będąca pod stałą i ścisłą kontrolą medyczną – powinien raz na zawsze rozwiać wątpliwości co do ich bezpieczeństwa i skuteczności. Obok sartanów, statyny uchodzą za najbezpieczniejsze leki stosowane w kardiologii – bezpieczniejsze nawet niż aspiryna czy leki przeciwarytmiczne.Materiał powstał na podstawie rozmowy Ewy Basińskiej z prof. Maciejem Banachem – kardiologiem, lipidologiem i prezesem Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego.Statyny, podobnie jak wszystkie leki, mają potencjalne działania niepożądane, ale te potwierdzone występują u niewielkiego odsetka pacjentów Ryzyko wystąpienia nowych przypadków cukrzycy, będące jednym z mitów otaczających statyny, jest pięć razy mniejsze niż korzyści wynikające z ich stosowania Brak świadomości zagrożeń związanych z wysokim cholesterolem oraz fakt konieczności przyjmowania leków przewlekle sprawiają, że pacjenci szukają w internecie uzasadnienia dla niestosowania się do zaleceń
Przez lata w medycynie i świadomości społecznej funkcjonował podział na „dobry” (HDL) i „zły” (LDL) cholesterol. Prof. Maciej Banach w rozmowie z Ewą Basińską podważa to uproszczenie, podkreślając, że „cholesterol jest zły zawsze”. To nowe podejście jest kluczowe dla prawidłowej oceny ryzyka sercowo-naczyniowego. Wysokie stężenie HDL – wbrew powszechnemu przekonaniu – nie niweluje zagrożenia wynikającego z podwyższonego poziomu LDL.HDL (High-Density Lipoprotein) ma złożoną budowę i odpowiada m.in. za zwrotny transport cholesterolu oraz przenoszenie antyoksydantówU dzieci, które nie mają jeszcze nagromadzonych czynników ryzyka, HDL rzeczywiście może pełnić korzystną rolęU dorosłych wysoki poziom HDL nie rekompensuje jednak podwyższonego LDL i nie obniża realnego ryzyka chorób sercowo-naczyniowych
Rodzinna hipercholesterolemia (FH) to genetycznie uwarunkowana choroba, która sieje spustoszenie w organizmie. Osoby z FH żyją średnio o 15–20 lat krócej, a ryzyko chorób sercowo-naczyniowych już w wieku 20 lat jest u nich nawet 100 razy większe niż u osób zdrowych. Przesiewowe badanie cholesterolu u dzieci w wieku sześciu lat, o które zabiega Polskie Towarzystwo Lipidologiczne, to ogromna szansa na wczesne rozpoznanie i skuteczne leczenie tej choroby.W Polsce FH może dotyczyć nawet 150 tys. osób, a na świecie około 30 milionówU pacjentów z FH w wieku 40–50 lat ryzyko zgonu z powodu chorób sercowo-naczyniowych jest 5–7 razy wyższePowszechny screening sześciolatków to klucz do wczesnego wykrycia i wdrożenia skutecznej terapii
Wysoki poziom cholesterolu we krwi to problem, który zwiększa ryzyko chorób sercowo-naczyniowych, w tym zawału serca i udaru mózgu. Dieta ma ogromne znaczenie w profilaktyce i leczeniu hipercholesterolemii, czyli nadmiaru cholesterolu. Oprócz ograniczenia tłuszczów nasyconych warto sięgnąć po napoje wspierające regulację lipidów w organizmie. Sprawdź, które z nich mogą Ci pomóc.Napoje, które wspierają obniżenie poziomu cholesteroluMechanizmy działania składników aktywnych w diecieDlaczego warto łączyć zdrowe napoje z innymi elementami stylu życia?
Polska kuchnia słynie z ciężkich i sycących potraw, które przez wiele lat uchodziły za symbol domowego obiadu. Jednak nie wszystkie tradycyjne dania są sprzymierzeńcami zdrowia. Jedna z najpopularniejszych polskich zup, wciąż chętnie zamawiana w barach i przygotowywana w domach, ma fatalny wpływ na serce i naczynia krwionośne. Ze względu na swój skład i sposób przygotowania, należy do najmniej korzystnych dla zdrowia.Ulubiona zupa Polaków zawiera bardzo dużo cholesterolu, który odkłada się w naczyniach krwionośnychJest bogata w tłuszcze nasycone, podnoszące poziom „złego” cholesterolu LDL, a także sól, która sprzyja nadciśnieniuRegularne jedzenie tej zupy zwiększa ryzyko przewlekłych chorób sercowo-naczyniowych
Po latach względnej stabilizacji eksperci zdecydowali się zaostrzyć normy – od kwietnia 2024 r. obowiązują nowe progi dla lipidów we krwi. To nie kosmetyka, ale zmiana, która może przesunąć miliony Polaków z grupy „w normie” do „podwyższonego ryzyka”. Sprawdzamy, co konkretnie się zmieniło i jak przekuć cyfry z laboratorium w realne korzyści dla serca.Nowe wytyczne Polskiego Towarzystwa Diagnostyki Laboratoryjnej i Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego obniżyły górną granicę trójglicerydów na czczoDla cholesterolu lipoprotein o małej gęstości (LDL, tzw. złego) potwierdzono zasadę: im wyższe ryzyko sercowo-naczyniowe, tym niższy celEuropejska Karta Lipidowa 2025 r. dodaje nowe zalecenia dla osób z zakażeniem HIV i pacjentów onkologicznych
Podwyższony cholesterol to cichy sprawca miażdżycy – zwykle nie boli i długo nie daje znaków ostrzegawczych. Gdy jego nadmiar zaczyna blokować dopływ krwi do kończyn, pierwsze alarmy widzimy… na własnych stopach. Sprawdź, na jakie subtelne zmiany zwrócić uwagę, zanim dojdzie do poważnego zwężenia tętnic.PAD (choroba tętnic obwodowych) może być wczesnym skutkiem wysokiego poziomu cholesterolu LDL Objawy wysokiego cholesterolu pojawiają się na nogach Wysokie LDL („zły” cholesterol) da się obniżyć dietą, ruchem i – jeśli trzeba – lekami
W najnowszych wytycznych zaostrzono normy dotyczące cholesterolu LDL, szczególnie u pacjentów z najwyższym ryzykiem sercowo-naczyniowym. Wprowadzono też nową kategorię "ekstremalnego ryzyka" i ściśle określone progi, które pomagają lekarzom szybciej dobierać odpowiednie leczenie.
Wielu z nas lato kojarzy się głównie z truskawkami, borówkami i czereśniami, jednak paleta lokalnych owoców sezonowych jest zdecydowanie bogatsza. O dwóch wyjątkowo korzystnych dla zdrowia, a mało znanych owocach dostępnych w Polsce przypomniał dziś rano dr Bartek Kulczyński.Dzisiejszy Poranny Dziennik Zdrowia dr Kulczyński poświęcił dwóm wyjątkowym owocom, o których mało kto dziś pamięta. Oba są bogate w liczne prozdrowotne związki, a łączy je dobroczynny wpływ na cholesterol i wątrobę.Rokitnik to naturalna bomba witaminowa, szczególnie bogata w witaminę C i antyoksydanty, wspierające odporność i wątrobę Owoce rokitnika wspierają metabolizm i regulują cholesterol, dzięki obecności kwasów tłuszczowych, witaminy E i kwasów organicznych Dereń ma silne działanie przeciwzapalne, potwierdzone badaniami nad zawartymi w nim irydoidami Jego owoce wspomagają leczenie chorób metabolicznych, takich jak miażdżyca i cukrzyca, wpływając na regulację lipidów i glukozy
W nowym programie profilaktycznym Moje Zdrowie bezpłatnie dostępne jest badanie poziomu lipoproteiny(a). Warto, by każdy człowiek wykonał je przynajmniej raz w życiu. To bardzo ważne badanie, które określa ryzyko sercowo-naczyniowe. Wyjaśniamy, czym jest lipoproteina(a) i za co odpowiada w naszym organizmie.Lipoproteina(a) to czynnik genetyczny – nie obniżysz jej dietą ani ćwiczeniami, ale możesz zbadać i kontrolować jej wpływ na zdrowie Wysoki poziom Lp(a) znacznie zwiększa ryzyko miażdżycy, zawału serca czy udaru – nawet u osób, które prowadzą zdrowy tryb życia i mają prawidłowy poziom cholesterolu Badanie Lp(a) można zrobić bezpłatnie w ramach programu „Moje Zdrowie” – warto przynajmniej raz w życiu
Nie tylko serce i mózg są zagrożone przez wysoki cholesterol. Choć zwykle kojarzymy go z miażdżycą i zawałami, warto wiedzieć, że może też prowadzić do mniej znanej, ale groźnej choroby — niedokrwienia kończyn dolnych, czyli PAD. Na całym świecie cierpi na nią mnóstwo osób, jednak wielu nie zdaje sobie sprawy, w jak poważnym jest stanie. Objawy PAD często pojawiają się w nogach i łatwo je zlekceważyć. A wtedy nietrudno o tragedię! Nadmiar cholesterolu we krwi to jeden z głównych czynników ryzyka chorób sercowo-naczyniowych, które wciąż są najczęstszą przyczyną zgonów, w tym zawałów i udarów Przewlekle wysoki cholesterol przyczynia się do miażdżycy, która może blokować przepływ krwi nie tylko w sercu, ale i w kończynach — to właśnie PAD, czyli choroba tętnic obwodowych PAD często zaczyna się od niepozornych objawów w nogach. Sprawdź, na jakie 7 sygnałów warto zwrócić uwagę
Osoby, które mają wysoki cholesterol, sądzą często, że kluczem do ich zdrowia będzie usunięcie z diety wszelkich tłuszczy. Rezygnują nie tylko z masła, ale i z olejów. To jednak mit. Istnieją zdrowe tłuszcze, które mają udowodnione działanie właśnie zbijające cholesterol. A więc? Nie musisz rezygnować z oleju, ani podczas smażenia, ani w sałatkach. Ale warto, byś wiedział, którego używać, by Twój organizm odniósł korzyść.Nie wszystkie tłuszcze są złe – zdrowe oleje pomagają obniżyć cholesterol Szukaj olejów bogatych w jednonienasycone i wielonienasycone kwasy tłuszczowe Unikaj olejów tropikalnych i tłuszczów utwardzanych – mogą szkodzić sercu
Lubimy pieczarki, podgrzybki, czy boczniaki. Korzystamy z nich w kuchni, bo są pyszne i wdzięczne w obróbce, ponadto wiemy, że są bardzo zdrowe. Rzadko jednak korzystamy z o wiele mniej popularnych grzybów. Stoi za tym nie tylko mniejsza dostępność, ale i ostrożność, bo z grzybami nie ma żartów. A już za chwile rozpocznie się sezon na kanie. Jeśli masz sprawdzone źródło tych grzybów, koniecznie ich spróbuj. Cechuje je nie tylko wyjątkowy smak, ale i cenne wartości odżywcze.
Wysoki cholesterol to problem wielu Polaków. Jest to niezwykle niebezpieczne, ponieważ zwiększa ryzyko poważnych chorób układu krążenia, takich jak miażdżyca, choroba wieńcowa i zawał serca. Kardiolog wyjawia, jak rozpoznać wysoki cholesterol, a my podpowiadamy, co z tym zrobić.
Wysoki cholesterol może być przyczyną groźnych chorób, z miażdżycą i chorobą niedokrwienną serca na czele. Nie bez powodu lekarze podkreślają, jak ważne jest to, by dbać o jego zdrowy poziom we krwi. Jednak kiedy nieco go przekroczymy, nie musimy od razu sięgać po leki. Sporo można zdziałać, stosując odpowiednią dietę. Zdrowe odżywianie jest podstawą w tym przypadku.
Jeśli z Twoich badań krwi jasno wynika, że masz zbyt wysoki cholesterol, zastosuj domowe sposoby na jego obniżenie. Czasami wystarczy kilka tygodni, aby znacznie go zredukować, a tym samym uniknąć stosowania leków, które nie są obojętne dla zdrowia.
Podwyższony cholesterol kojarzy nam się z osobami dorosłymi, zwłaszcza tymi, które nie przestrzegają zdrowej diety. Niestety zaburzenie to może dotyczyć również dzieci, a szczególnie tych, w których rodzinach występuje hipercholesterolemia. Dlatego bardzo ważne jest, by badania w tym kierunku, wykonywać już u małych dzieci.Do Ministerstwa Zdrowia wpłynęła prośba od Rzecznika Praw Dziecka w sprawie podania aktualnego stanu prac nad wprowadzeniem powszechnych badań przesiewowych w kierunku hipercholesterolemii do bilansów zdrowia małych dzieci. Aż 15 proc. przebadanych dzieci ma zaburzenia gospodarki lipidowej.
Wiele osób może zdziwić się, że zbyt wysoki poziom cholesterolu można wyczuć nosem. Jest to jeden z sygnałów alarmowych, który powinien być dla nas impulsem do wizyty u lekarza. Na tym jednak nie koniec. Jak podaje polmed.pl, według szacunków ponad połowa Polaków ma zbyt wysoki poziom cholesterolu, a zaledwie kilka procent jest świadomych i stosuje się do zaleceń lekarzy. Osoby, które bagatelizują objawy, narażają się na poważne problemy.
Z niejasnych powodów Twój cholesterol jest wciąż za wysoki, mimo że dobrze się odżywiasz i uważasz, że prowadzisz zdrowy styl życia? Pojęcia zdrowej diety lub zdrowego stylu życia są dosyć subiektywne, jeśli nie trzymamy się pewnych wytycznych. A te regulują nasze codzienne zachowania w celu profilaktyki zdrowotnej. Zwłaszcza jeśli chodzi o cholesterol. Dlaczego cholesterol jest tak istotny? Od jego stężenia może zależeć nasze zdrowie, ale też ryzyko zapadalności na różne choroby. To problem tzw. chorób cywilizacyjnych, który dotyczy większości osób na świecie. W Polsce ok. 60 proc. osób zmaga się z podwyższonym poziomem cholesterolu, tylko kilka, kilkanaście procent z nich jest tego świadoma. Między innymi z tego powodu monitorowanie jego poziomu wpisane jest w profilaktykę zdrowotną.
Cholesterol pełni ważne funkcje w organizmie, m.in. bierze udział w tworzeniu błon komórkowych, produkcji hormonów i witaminy D. Jednak jego nadmiar zwłaszcza tzw. złego cholesterolu LDL, może prowadzić do powstawania blaszki miażdżycowej, zwiększając ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego. Utrzymanie poziomu cholesterolu w normie jest kluczowe dla zdrowia, a jednym z najważniejszych elementów prewencji i leczenia zaburzeń lipidowych jest dieta. Eksperci z Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej opracowali zdrowe wskazówki, by uniknąć złego cholesterolu. Z kolei doktor Tadeusz Oleszczuk zdradził, jakich produktów trzeba unikać w tym przypadku.
Z najnowszych badań wynika, że suplementacja witaminą D w wysokich dawkach może przynieść zaskakująco korzystne skutki dla organizmu. Naukowcy przeprowadzili metaanalizę 99 randomizowanych badań, której wioski naprawdę warto poznać.Okazało się, że przyjmowanie witaminy D w wysokich dawkach pomaga obniżyć ciśnienie krwi, poziom cholesterolu oraz glukozy na czczo, szczególnie u osób starszych oraz z niskim poziomem tej witaminy w organizmie.
Według danych sporządzonych przez Główny Urząd Statystyczny oraz Ministerstwo Zdrowia wynika, iż najczęstsze przyczyny zgonów w Polsce obejmują choroby układu krążenia. Możemy do nich zaliczyć chociażby zawał serca. Z tego względu ważna jest profilaktyka oraz zadbanie o to, by nie znaleźć się w grupie podwyższonego ryzyka.
Choć zdajemy sobie sprawę z tego, że masło nie jest najlepszym wyborem, to i tak najczęściej pojawia się w naszej kuchni. Warto jednak postawić na zamienniki masła, które są znacznie zdrowsze. Podpowiadamy, które produkty warto kupić podczas najbliższych zakupów.Dlaczego masło jest niezdrowe? W przeciwieństwie do tłuszczów roślinnych jest źródłem kwasów nasyconych i cholesterolu. Jeśli mamy problem z jego poziomem lub znajdujemy się w grupie ryzyka chorób kardiologicznych, powinniśmy znacznie ograniczyć jego spożywanie i sięgać po tłuszcze pochodzenia roślinnego.
Miażdżyca to choroba, która daje nie tylko dolegliwości fizyczne, ale dotyka również psychicznie. Związane jest to z niedokrwieniem mózgu. Gdy choroba uszkadza tętnice mózgu, dochodzi wtedy do jego niedotlenienia, wskutek czego zaczynają pojawiać się psychiczne zaburzenia. O tym, jakie są objawy psychiczne miażdżycy, opowiedział dr n. med. Marcin Wełnicki, specjalista chorób wewnętrznych, farmakolog kliniczny, Adiunkt III Kliniki Chorów Wewnętrznych i Kardiologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Sałatka jarzynowa to polski przysmak. Wiele osób zajada się nią cały rok, a już na pewno w Wielkanoc – święto, które jeśli chodzi o smaki, kojarzy się nie z jajkami, mazurkiem i właśnie z sałatką jarzynową. Choć jej głównym składnikiem są warzywa, ma sporo kalorii. Oczywiście wiele zależy m.in. od dodatków, szczególnie od ilości majonezu. Podpowiadamy, jak obniżyć kaloryczność sałatki i informujemy, jakie choroby powinny skłonić do tego, by zjeść jej ograniczoną ilość.Głównym składnikiem sałatki jarzynowej są warzywa – te nie są tuczące i nie mają wiele kalorii, ale co z innymi jej składnikami, np. majonezem i jajkiem? Jeśli ktoś z Was jest na diecie redukcyjnej, prawdopodobnie chce wiedzieć, jak wygląda kaloryczność sałatki jarzynowej. Poniżej wyliczamy jej skład i przedstawiamy nasze kalkulacje.
Jajka są składnikiem wielu potraw w codziennym żywieniu. O tych wiejskich mówi się, że są najzdrowsze, choć naukowcy mają w tym temacie rozbieżne zdanie. Przez jednych jaja uchodzą za wyjątkowo odżywcze i mają działania prozdrowotne, inni z kolei twierdzą, że jajka są odpowiedzialne za miażdżycę. Choć jajka w diecie są bardzo popularne, wciąż nie do końca wiadomo, ile ich jeść dziennie.
Wysoki cholesterol potrafi doskonale się maskować i możemy nie mieć świadomości, że ten problem dotyczy właśnie nas. Organizm może jednak wysyłać pewne sygnały, informując nas o stanie naszego zdrowia. Nie należy ich bagatelizować i w przypadku ich wystąpienia, warto udać się do lekarza.